sobota, 3 września 2016

BOOKSHELF TOUR

Od dłuższego już czasu zamierzałam się do pokazania Wam zawartości mojej biblioteczki. Z racji tego, że w bibliotece widać mnie sporadycznie, to często bywam w księgarniach, czy też kupuję książki przez internet. Trochę się ich już nazbierało, więc zapraszam Was do obejrzenia pierwszego Bookshelf Tour na moim blogu.






(Mała rada: filmik w powiększeniu po dodaniu na bloga ma straszną jakość, dlatego najlepiej oglądać go w takim rozmiarze, w jakim jest udostępniony)
 

A teraz czas na odrobinę statystyki:

W mojej biblioteczce znajdują się 108 książek,
Z tego 63 przeczytane i 45 nieprzeczytane
Ze 108 wszystkich książek, 16 to egzemplarze recenzenckie, za co jeszcze raz dziękuję wszystkim, od których je otrzymałam.

Część z tych książek wygrałam, inne dostałam, a pozostałe kupiłam, ale nie zamierzam na tej ilości poprzestawać zarówno w kupowaniu, jak i czytaniu i mam nadzieję, że moja biblioteczka będzie wciąż wypełniana w nowe i ciekawe powieści.

A Wy wolicie kupować, czy wypożyczać książki? Ile pozycji mieści się w Waszych biblioteczkach? 

5 komentarzy:

  1. Ja mam u siebie już ponad 250 książek i szczerze mówiąc, nie mam już gdzie ich upychać, wkrótce będę musiała coś wymyślić, bo dokupienie kolejnego regału nie wchodzi w grę :/

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam 120 książek i więcej w pokoju nie mieszczę, dlatego kupiłam czytnik i zaczęłam się do niego przekonywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mimo wszystko nie umiem się przekonać bo e-booków

      Usuń
  3. Niesamowita ilość książek! Ja staram się ograniczać jeśli chodzi o tworzenie własnej biblioteczki - raz, że nie stać mnie na kupowanie niezliczonej ich ilości, dwa - brak miejsca na wszystkie te książki, no i trzy - dużo bardziej opłaca mi się chodzić do mojej dobrze zaopatrzonej biblioteki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokaźna biblioteczka. Zazdroszczę niektórych pozycji. :) Ja jestem stałą bywalczynią biblioteki, więc raczej wolę wypożyczać niż kupować.

    OdpowiedzUsuń