niedziela, 17 sierpnia 2014

"Urodzona o północy" C.C. Hunter

TYTUŁ: Urodzona o północy
AUTOR: C.C. Hunter
SERIA: Wodospady Cienia #1

ILOŚĆ STRON: 365
WYDAWNICTWO: Feeria
TŁUMACZENIE: Joanna Lipińska
DATA PREMIERY: 15.01.2014



Życie Kylie Galen zdaje się walić w gruzy. Umiera jej ukochana babcia, rzuca ją chłopak, jej rodzice się rozstają, a w dodatku ciągle widuje dziwną postać, której nikt poza nią zdaje się nie zauważać… Pewnego wieczora Kylie Galen ląduje na nieodpowiedniej imprezie z nieodpowiednimi ludźmi i to zmienia jej życie na zawsze. Matka wysyła ją do Wodospadów Cienia – na obóz dla trudnej młodzieży. Sformułowanie „trudna” jednak niezupełnie określa jej współobozowiczów. Okazuje się, że wraz z nią mieszkają tu wampiry, wilkołaki, zmiennokształtni, czarownice, elfy i inne nastolatki o ponadnaturalnych zdolnościach. Nikt nie wie jednak, jakie umiejętności ma Kylie… Jakby życie nie było wystarczająco skomplikowane, na scenie pojawiają się Derek i Lucas – półelf i wilkołak, którzy zajmują znaczące miejsce w życiu i sercu Kylie.



   Książki z gatunku paranormal romance czytam najczęściej. Lubię wątki miłosne przeplecione z magicznym posmakiem w rzeczywistym świecie, toteż sięgnęłam po książkę "Urodzona o północy" C.C. Hunter. Tę lekturę chciałam przeczytać już jakiś czas temu, więc gdy tylko otrzymałam ją od Wydawnictwa Feeria, za co serdecznie dziękuję, zabrałam się za jej czytanie.


   Główną bohaterką jest szesnastoletnia Kylie Galen, której od samego początku powieści życie się wali. Umarła jej babcia, jej chłopak Trey z nią zerwał, rodzice Kylie się rozwodzą, a na domiar złego po imprezie, na której dziewczyna nic nie zbroiła, zostaje wysłana na obóz dla trudnej młodzieży, młodocianych przestępców. Kylie nie rozumie dlaczego tu się znalazła i za wszelką cenę chce się stamtąd wydostać. Jednak czas wszystko zmienia.

   Obóz okazuje się miejscem, w którym istoty nadnaturalne typu czarownice, wampiry, wilkołaki, elfy itd. mają oswoić się ze swoimi darami. Kylie na początku odczuwa wielką niechęć do jej nadprzyrodzonych zdolności. Przecież ona wcale o coś takiego się nie prosiła. A fakt, że urodziła się o północy niczego nie zmienia. Jednak po jakimś czasie spędzonym na obozie poznaje nowych ludzi. Razem z Dellą i Mirandą stały się przyjaciółkami. Nie wspominając o bardzo przystojnych chłopakach. I emocjonalnym rozdarciem Kylie wobec dwójki, a może właściwie trójki z nich. Wtedy wizja, że mogłaby opuścić to miejsce, staje się najgorszym z możliwych scenariuszy. Czy Kylie wreszcie odkryje "czym" jest?

   Czytałam wiele książek z gatunku Paranormal Romance, jednak z takim tematem i taką ilością rożnych rodzai istot nadnaturalnych się jeszcze nie spotkałam. Autorka pisze prosto i bardzo przyjemnie, co sprawia, że książkę czyta się szybko i bez większych problemów. Dialogi są doskonale skonstruowane, przez co w niektórych momentach można zaśmiać się w głos, a w innych otworzyć oczy szeroko ze zdziwienia. Tak samo było z opisami, które nie ciągnęły się jak flaki z olejem, ale również ich nie brakowało. Wszystko było w idealnych proporcjach.

   Okładka jest bardzo ważna, bo to ona przyciąga spojrzenie lub po prostu wtapia się w tłum. Ta jednak wręcz rozkazuje zatrzymać się na chwilę i na nią popatrzeć. Kolorystyka sprawia, że odczuwamy tajemnicę oraz magiczną atmosferę, której w książce nie brakuje.

   Podsumowując: pierwsza część serii Wodospady Cienia jest zdecydowanie bardzo dobrze napisaną książką i liczę na to, że druga będzie równie dobra lub jeszcze lepsza od "Urodzonej o północy".

   Polecam tę książkę wszystkim, którzy tak jak ja uwielbiają powieści z gatunku Paranormal Romance. Jeszcze raz, za te kilka godzin odpoczynku, przyjemności i zabawy przy tej powieści dziękuję Wydawnictwu Feeria.



3 komentarze:

  1. Książka jakoś średnio mnie zaciekawiła, także nie dodam jej do (i tak za długiej i nie na moje fundusze ;-;) mojej listy.
    Pozdrawiam c:
    Aroosa Ens Black
    http://www.aroosablack.blogspot.com/
    + obserwuję i dodaję do czytanych blogów (w końcu dobrze jest poznać więcej książek i mieć kolejny powód do bankructwa c:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, ale druga lepsza nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominuję Cię do Liebster Award. Szczegóły tu: http://www.aroosablack.blogspot.com/ (jeśli nie chcesz nie musisz brać udziału)

    OdpowiedzUsuń